Zwracam się do Pana w odpowiedzi na list otwarty, który skierował Pan w moją stronę. W „Informacjach z życia miasta”, biuletynie który wydał Urząd Miasta w Ostrowi Mazowieckiej zawarte zostały pełne i oddające rzeczywistość fakty. Z przykrością muszę stwierdzić, że w Pańskim liście otwartym znalazły się manipulacje i przekłamania, które jestem zobowiązany sprostować, ponieważ rozpoczął Pan rozpowszechnianie nieprawdy w lokalnych mediach.

Szpital Powiatowy

Pisze Pan w swym liście otwartym skierowanym do mojej osoby „(...)nigdy nie były podejmowane próby prywatyzacji szpitala.(...) To Pan permanentnie wykorzystuje szpital do celów politycznych, krytykując każde, choćby najlepsze rozwiązanie jakie przyjmują władze powiatu. Przykładem może być rezonans magnetyczny, który służy mieszkańcom powiatu i miasta choć jest własnością prywatnego podmiotu.”

W szczególności przez pierwsze 4 lata po moim odejściu ze szpitala byłem i jestem powściągliwy w wyrażaniu uwag dotyczących tej bliskiej mi jednostki. Nie mogę jednak pozostać bierny kiedy o reakcję proszony jestem przez społeczeństwo bądź osoby z zewnątrz piastujące ważne funkcje (konsultanci regionalny i wojewódzki). Mija się Pan z prawdą, pisząc że „nigdy nie były podejmowane próby prywatyzacji szpitala.”. W sprawie tej, ok. 2 lata temu, napisali do mnie konsultanci regionalny i wojewódzki (w zakresie mikrobiologii), w tej sytuacji czułem się zobowiązany do publicznej reakcji. Gdyż podjęliście się Państwo próby prywatyzacji jednej z najbardziej wrażliwych komórek szpitala jaką jest pracownia mikrobiologiczna, utworzona zresztą przeze mnie. Po moim wystąpieniu zrezygnowali Państwo z tych niedorzecznych pomysłów, ale w zamian usunęliście kierownika tej pracowni. Z mojej strony nie ma tu żadnej polityki, a jedynie obrona podstawowych interesów pacjentów, pracowników szpitala i wszystkich mieszkańców powiatu.

Ponadto wyraźnie wskazuje Pan, że rezonans jest „własnością prywatnego podmiotu” , co jednoznacznie wskazuje na częściową prywatyzację szpitala w zakresie tak newralgicznym jak diagnostyka obrazowa. Przeczy Pan swoim słowom.

Wskazuje Pan, że przedstawicielem mieszkańców miasta w radzie społecznej szpitala jest radny powiatu Zbigniew Chrupek. Pan radny reprezentuje samorząd powiatu a nie miasta. Pomija Pan przy tym wiele istotnych faktów m.in, że wśród 6 osobowej rady społecznej szpitala jest 5 radnych powiatowych, tych którzy brali udział w głosowaniu wybierając Pana na starostę ostrowskiego. Sprawy szpitala zamknął Pan w gronie najbliższych współpracowników, redukując przy tym radę społeczną szpitala z 14 do 6 przedstawicieli, a samemu zostając jej przewodniczącym. Pomija Pan także fakt, że kiedyś przewodniczącym rady społecznej był wybitny profesor Jan Dzieniszewski, a jej członkami byli przedstawiciele każdego samorządu gminnego z powiatu ostrowskiego. Podkreślam, każdy samorząd z powiatu ostrowskiego miał swojego przedstawiciela w radzie społecznej szpitala, miasto Ostrów Mazowiecka posiadała ich trzech! Przewodniczącym była osoba niezwiązana z samorządem. Obecnie Pan jest przewodniczącym, a członkami pozostałych 4 radnych i jedna osoba niebędąca radnym powiatu. Bez  cienia zażenowania uczestniczył Pan w utworzeniu rady społecznej szpitala w takim kształcie i w dodatku kiedy jednym z jej członków był Pana brat, którego przedstawiono jako reprezentanta wojewody! Kiedy podjąłem w tej sprawie interwencje, wojewoda mazowiecki odwołał Pana brata z pełnienia tej funkcji. Dlaczego Pan o tym nie pisze? Czyżby się Pan tego wstydził? Jako osoba publiczna powinien Pan przedstawiać całość działań samorządu, którym kieruje, a jeśli Pan tego nie robi niektórzy mogą o tym wspomnieć, nie zaś milczeć jak Pańskie najbliższe otoczenie.

Doprowadził Pan do patologicznej sytuacji w radzie społecznej szpitala i szczyci się Pan, że sprzęt w szpitalu jest własnością prywatną, podczas gdy samego szpitala nie stać na jego zakup. Działalność szpitala oceniają niezależne podmioty za pomocą rankingów, a te świadczą o pogarszającej się sytuacji od 2007 roku (kiedy odszedłem ze szpitala), szpital był wtedy na 10 miejscu w kraju i na 1 w województwie mazowieckim. Dziś bliżej mu do miejsca setnego niż pierwszego. Z mediów mieszkańcy miasta dowiadują się, że w kasie szpitala zabrakło prawie 2 mln zł oraz, że dokonano sprzedaży jednego z ośrodków zdrowia - w Jasienicy. Wytłumaczy Pan w jaki sposób zarządzany jest szpital, że to podczas gdy Pan jest przewodniczącym rady społecznej szpitala i starostą ostrowskim ma on problemy finansowe i dlaczego nie stać go na zakup takiego sprzętu jak rezonans magnetyczny.

Dochody

W biuletynie „Informacje z życia miasta” dokonane zostało porównanie miesięcznych zarobków  obecnych i byłych liderów organów wykonawczych, a co Pan czyni? Przedstawia dochody np. sekretarza z tytułu pracy w urzędzie miasta łącząc je z „innymi dochodami”, które są uzyskane poza pracą w urzędzie? W jakim celu? Czy można łączyć emeryturę, z zarobkami podejmowanymi w urzędzie miasta? Takich zestawień dokonuje jedynie fiskus w celach obliczeń podatkowych, podczas gdy dla mieszkańców w wyliczeniach zarobków istotne jest to, w jakiej wysokości są pobierane z kasy urzędu przez starostę czy burmistrza co miesiąc i w całej kadencji. Ponadto po raz kolejny ukrywa Pan istotne fakty. Na początku bieżącej kadencji wystąpiłem z inicjatywą zmniejszenia zarobków burmistrza o 25% i sugerowałem, by również radni obniżyli swoje diety, o tym w swoim liście już Pan nie wspomniał. Kolejna zmiana zarobków burmistrza podyktowana była politycznym zacietrzewieniem jak się teraz okazuje – Pańskich dzisiejszych stronników (a być może i będących nimi od kilku lat). Jak to koresponduje ze zmianami jakie były dokonywane w związku z Pańskimi zarobkami? Najpierw zostały podwyższone, a kilka miesięcy później musiano je obniżyć, bo przewyższały ustawowy limit na tym stanowisku, maksymalny limit!

Powody ukrywania części faktów i manipulowania innymi są z Pana strony oczywiste, choć bardzo niepokojące – chce Pan przykryć wysokość własnych zarobków, które wynoszą 12 365 zł miesięcznie, podczas gdy zarobki burmistrza wynoszą 6 900 zł. Chce Pan ukryć, że w całej obecnej kadencji z kasy samorządu, z tytułu miesięcznego wynagrodzenia, na Pana wynagrodzenie przeznaczonych zostanie o ok. 180 tys. zł więcej niż w przypadku burmistrza.

Odnosi się Pan do nieudzielenia absolutoriów burmistrzowi, o których decydowały pobudki polityczne, a nie merytoryczne. Nad nieudzieleniem absolutorium od lat głosowali radni, jak się okazało Pańscy polityczni sprzymierzeńcy, którzy są aktualnymi kandydatami do rady miasta z list wyborczych reklamowanych Pańskim nazwiskiem. Nieudzielenie absolutorium przez osoby stronnicze, uwikłane w polityczne rozgrywki to nie ujma dla burmistrza, ale wyraźne lekceważenie mieszkańców miasta.

Ośrodek Zdrowia w Jasienicy

Pisze Pan „Sprzedaż budynku, w którym mieści się ośrodek zdrowia została przeprowadzona w sposób legalny, transparentny i korzystny dla powiatu z ekonomicznego punktu widzenia.”

Nie przedstawił Pan żadnych informacji, które świadczyłyby o „sprzedaży korzystnej dla powiatu z ekonomicznego punktu widzenia”. Dziwi fakt, że wziął Pan pod uwagę „ekonomiczny punkt widzenia” pomijając społeczny punkt widzenia, który powinien być na pierwszym miejscu. Pierwsze sygnały zaniepokojenia sprzedażą mienia szpitala napłynęły właśnie od społeczności lokalnej Jasienicy. Pisze Pan, że opieka medyczna w ośrodku zdrowia w Jasienicy jest na wysokim poziomie i nadal jest i będzie tam sprawowana, jednak po dokonaniu sprzedaży nieruchomości samorząd powiatu przestał mieć wpływ na jego funkcjonowanie.

Pisze Pan, że traktuje pracowników „po partnersku”, podczas gdy ogranicza Pan współpracę do najbliższego grona pracowników, wykluczając np. z decydowania o losach szpitala pozostałe samorządy z powiatu ostrowskiego, poza tym upolityczniając radę społeczną mianując siebie samego przewodniczącym tej rady (prawo na to zezwala, ale kiedy byłem dyrektorem szpitala pokazaliśmy, że można działać inaczej, podczas gdy Pan „łapczywie” obejmuje wszystkie możliwe stanowiska). Podobnie postąpił Pan z powiatową radą zatrudnienia, gdzie w latach poprzednich jej członkiem był burmistrz miasta, a obecnie? Jest nim osoba wyznaczona nie wiadomo przez kogo, nie reprezentująca samorządu miasta i będąca kandydatem do rady miasta z Pańskich list wyborczych.

Wyrażany głos sprzeciwu wobec podobnej działalności stara się Pan określić „manipulacją” i „brudną kampanią wyborczą”, podczas gdy głos w sprawie szpitala podnoszę od połowy bieżącej kadencji i to na wyraźne wnioski społeczności lokalnej. Na podstawie przedstawionych faktów mieszkańcy miasta wyciągną własne wnioski.

Na koniec odnosząc się do Pańskiej „transparentności” i aktualnych wydarzeń w sejmie, zwracam się o niezwłoczne ujawnienie takich danych jak:

1. Ile kilometrów przejechał samochód służbowy powiatu ostrowskiego? Jaki spowodowało to koszt dla powiatu? Ponadto czy uważa Pan, że samochód służbowy powinien być wykorzystywany do przewożenia starosty z domu do pracy i z pracy do domu?
2. Ile nagród pieniężnych przyznano Władysławowi Krzyżanowskiemu, kiedy był dyrektorem szpitala (wówczas w składzie rady społecznej szpitala był Pan), a ile obecnemu dyrektorowi Andrzejowi Sawoniemu? W jakich latach je przyznano i jakie to były kwoty?
3. Proszę o wyjaśnienie mieszkańcom, czy prawdą jest, że dyrektor szpitala Andrzej Sawoni pracuje/pracował na dwóch stanowiskach? Jeśli to prawda, to z tytułu którego stanowiska podejmuje/podejmował wynagrodzenie i w jakich godzinach pracuje/pracował na obu stanowiskach?

Burmistrz Ostrowi Mazowieckiej

Władysław Krzyżanowski