Sobotni wieczór, 20 czerwca upłynął pod znakiem muzyki. Jako support gwiazdy wieczoru wystąpił zespół Cryouts, który prezentował się na scenie przez pełną godzinę. Nie zabrakło mocnego gitarowego brzmienia, które zgromadzonej publiczności, jak można było obserwować, bardzo się podobało. Nie był to pierwszy występ zespołu w naszym mieście. Mieliśmy już okazję widzieć ich wcześniej na Ostrow Maz Rock Festiwalu, i jak zapowiadali muzycy, chętnie do nas jeszcze powrócą, jeśli nadarzy się taka okazja. Warto przy tym dodać, że jeden z członków zespołu pochodzi z Ostrowi.

Porządną dawkę dobrej muzyki dostarczył zespół Happysad, który zawładnął ostrowską publicznością na półtorej godziny. Zagrali utwory ze swojej najnowszej płyty „Jakby nie było jutra”, ale nie zabrakło także tych najbardziej znanych jak „Mów mi dobrze”, „Zanim pójdę” czy „Taką wodą być”. Koncert gwiazdy wieczoru zgromadził ogromną rzeszę fanów. Wszystko wskazywało na to, że najchętniej nie rozstawaliby się z członkami zespołu, co widać było nawet po zakończonym koncercie. Tłum oczekujący na autografy przed budynkiem MOSiR wciąż skandował „happysad”. Koncert wzbudził ogromne zainteresowanie, bo przybyli na niego nie tylko Ostrowiacy, ale też grupy osób z bliższych i dalszych miejscowości.

Zaraz po koncercie odbył się pokaz sztucznych ogni, który wzbudził ogromny zachwyt tych, którzy mieli okazję go oglądać. Sponsorem pokazu były Fabryki Mebli FORTE S.A. Sporą dawkę dobrej dyskotekowej muzyki dostarczył DJ Rafael Lambert prowadzący dyskotekę wspólnie ze znanym dziennikarzem radia RDC Markiem Wiernikiem

autor: Anna Kacpura, fot. B. Siwek