Dzień przed „Mikołajkami” ośmioosobowa ekipa z Academii Gorila Ostrów Mazowiecka wzięła udział w ostatnich zawodach w kalendarzu Brazylijskiego Jiu-Jitsu, które odbyły się w Luboniu.
Zawodnicy z sekcji mma i brazylijskiego jiu jitsu połączyli siły i sami postanowili zrobić sobie prezenty - najlepiej jak potrafią i w sposób, który goryle lubią najbardziej. Zawodnicy pod wodzą trenerów Grzegorza Gamdzyka – BJJ oraz Macieja Orzecha - MMA, zdobyli w sumie 5 medali.
W skrócie BJJ obejmuje walkę w stójce, zwarciu i parterze. Podstawowe dwie formuły walki w BJJ to: walka w Gi (kimonie), walka No Gi (bez kimona). Również dla MMA - brazyliskie jiu jitsu jest podstawową dyscypliną, z której arsenału korzystamy na treningach i podczas walk.
Część naszych zawodników debiutowała w nowej formule i pokazała się z bardzo dobrej strony. Inni po zaciętych bojach musieli uznać wyższość rywali. Jedno jest niezmienne, wygrywamy i przegrywamy razem! Cały team ma swój wkład w każdy zdobyty medal! Z krążkami na szyi wracają: Ewa Popowska srebro – Gi. Grzegorz Gamdzyk srebro - No Gi i brąz - Gi, Adam Laskowski srebro - No Gi i brąz - Gi. Pozostali ostrowscy zawodnicy: Albert Żbik, Paweł Borowy, Daniel Ambroziak oraz Marcin Kopyściński po dobrych walkach wracają z bezcennym doświadczeniem, które na pewno zaprocentuje już w lutym na Pucharze Polski No Gi.
Bardzo udana jest dla nas druga część sezonu, każda impreza jest mocno obsadzona. Coraz więcej osób trenuje i startuje. Gratulacje i brawa dla trenerów oraz zawodników.
Źródło: Academia Gorila Ostrów Mazowiecka