27 lutego 2015 r. miasto Ostrów Mazowiecka wspólnie z powiatem ostrowskim obchodziło Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.

Obchody rozpoczęły się złożeniem kwiatów pod pomnikiem rtm. Witolda Pileckiego przy ZS nr 1.

Następnie poczty sztandarowe, uczniowie, harcerze, wojskowi, policjanci, strażacy, rekonstruktorzy historyczni, mieszkańcy miasta i powiatu, przeszli ulicami miasta do kościoła pw. Wniebowzięcia NMP, gdzie odbyła się Msza Święta w intencji pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.

Sesja naukowa

Po części oficjalnej obchodów w sali kinowej Miejskiego Domu Kultury odbyła się sesja naukowa Grzegorza Wąsowskiego z fundacji „Pamiętamy” pt. „Jesteśmy stróżami naszych braci. Czy na pewno?” oraz dr Kazimierza Krajewskiego Kierownika Referatu Badań Naukowych Oddziału IPN w Warszawie pt. „Żołnierze Wyklęci Ziemi Ostrowskiej”.

Zanim jednak głos zabrali prelegenci, burmistrz Jerzy Bauer przywitał zebranych gości, a wśród nich rodziny „żołnierzy wyklętych”, duchowieństwo, przedstawicieli samorządów, a w szczególności starostę ostrowskiego Zbigniewa Kamińskiego, który był współorganizatorem obchodów, pracowników urzędu i starostwa, przedstawicieli instytucji, dyrektorów szkół i jednostek, prezesów,  radnych miejskich i powiatowych, uczniów, harcerzy oraz media relacjonujące wydarzenie.

Bardzo się cieszę, że te obchody organizujemy wspólnie z powiatem ostrowskim, powiedział do zebranych burmistrz Jerzy Bauer. Wtórował mu starosta Zbigniew Kamiński, wskazując zarazem, że to pierwsze wspólne obchody Dnia Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” powiatu ostrowskiego i miasta Ostrów Mazowiecka.

W dalszej części głos należał już do prelegentów sesji naukowej. Dr Kazimierz Krajewski opowiedział o polskim podziemiu, które najpierw walczyło przeciw niemieckiej okupacji, by następnie walczyć z okupacją sowiecką. Wśród walczących przytoczył bohaterów z ziemi ostrowskiej i struktury partyzanckie tworzące się na tych terenach. Zaznaczył zebranym, że nie jest błędem stwierdzenie „okupacja sowiecka”, wskazując na represje z jakimi spotykali się żołnierze AK i całe polskie podziemie. To właśnie tych Polaków nazywamy dziś „Żołnierzami Wyklętymi”, których komuniści starali się wymazać z pamięci narodowej. Komuniści dysponowali przeszkolonymi propagandystami i oficerami NKWD, do tego na terenie Polski stacjonowało kilkaset tysięcy żołnierzy armii czerwonej. Prowadzono represje na dużą skalę, a z żołnierzy AK walczących z hitlerowcami starano się zrobić bandytów, mówił Grzegorz Wąsowski. Wskazał, że było to celowe działanie propagandowe w obawie, że na męczeństwie odbuduje się państwo polskie. Dziś chce by o tę pamięć zadbano, upamiętniając bohaterów tamtych czasów m.in. na pomnikach. Zaprezentował dotychczasowe miejsca pamięci, które powstały z inicjatywy stowarzyszenia „Pamiętamy” i zaproponował by kolejne powstało w Ostrowi Mazowieckiej.

Propozycja spotkała się z aprobatą zebranych gości, którzy inicjatywę nagrodzili brawami. Grzegorz Wąsowski zaprezentował szkic pomnika i zapewnił, że fundacja ma na niego zabezpieczone środki. Burmistrz Jerzy Bauer nie kryjąc wzruszenia poparł inicjatywę.

Na zakończenie odbył się występ artystyczny poświęcony „Żołnierzom Wyklętym” przygotowany przez młodzież Liceum Ogólnokształcącego im. Mikołaja Kopernika.

Uroczystościom towarzyszą: