Czytaj więcej w kategorii Ogólne

Brak innych aktualności o tej samej kategorii.
-A +A
05.12.2014
Ostrowski Klub Karate Kyokushinkai odniósł kolejne sukcesy

Podczas Mistrzostw Europy w Sosnowcu trójka naszych zawodników potwierdziła swój europejski poziom. Michalina Chrobot ( młodzik -50 kg ) ponownie pokazała  swojego ducha walki  pokonując po drodze zawodniczki z Polski i Rosji, a w finale ulegając doskonale przygotowanej zawodniczce z Ukrainy. Mikołaj Radgowski ( junior -75 kg) w bardzo dobrym stylu pokonał m.in zawodnika z Niemiec jednak w półfinale przegrał ze starszym i bardziej doświadczonym Węgrem, który wygrał całą kategorię. Ostatecznie zajął w pełni zasłużone trzecie miejsce. Maria Jasko, seniorka startująca w kategorii open, stoczyła walki z Węgierką,  Polką i Ukrainką. Niestety przegrana z Ukrainką Marią Bilą spowodowała, że pozostała na czwartym miejscu. Ukrainka ostatecznie zwyciężyła  kategorię open kobiet i została najlepszą zawodniczką wśród kobiet. Był to dla naszej zawodniczki bardzo ciężki start z powodu trapiących ją  kilka tygodni wcześniej kontuzji. Maria udowodniła ostatnimi swoimi  wynikami, że pozostaje w ścisłej czołówce  zawodniczek w Europie. Podczas turnieju rozegrano również konkurencję tamashiwari ( rozbijania desek). Nasza zawodniczka osiągnęła 3 pozycję rozbijając 10 desek czterema technikami.

Mistrzostwa Europy Open  oraz Puchar Europy Juniorów stały na bardzo wysokim poziomie sportowym oraz organizacyjnym. Było to zasługą  shihan Eugeniusza Dadzibuga z Sosnowca. Na uwagą zasługują piękne puchary i niepowtarzalne, specjalnie zaprojektowane na tą imprezę medale. Zawody odbyły sie w dniach 28-30 listopada 2014 i wzięło w nich udział blisko 300 zawodników z 18 państw.  Ostrowskim akcentem  tych europejskich zawodów było zapewnienie desek do rozbijania, które pojechały do Sosnowca przygotowane przez nasz Klub.

Przez ostatnie tygodnie  zawodnicy bardzo intensywnie trenowali  pod okiem senseia Radosława Grabowskiego i Tomasza Marcjaniak. W najintensywniejszym okresie  treningi odbywały dwa razy dziennie, wcześnie rano i wieczorem.  Jak widać ciężka praca  kolejny raz opłaciła się. (OKKK)