Czytaj więcej w kategorii Oświata

Brak innych aktualności o tej samej kategorii.
-A +A
21.12.2015
Jasełkowy wieczór

Czwarta Niedziela Adwentu, która wskazuje na bliskość świąt Bożego Narodzenia, stała się okazją do miłego spotkania i doświadczenia duchowo - artystycznych przeżyć w naszej parafialnej świątyni. Otóż, dzieci ze Szkoły Podstawowej nr 1 antycypując nieco wydarzenie rodzącego się Jezusa, które będziemy wkrótce świątecznie przeżywali w całym Kościele, przedstawiły w formie montażu słowno – muzycznego to biblijne zdarzenie, które miało miejsce ponad 2000 lat temu w Betlejem.

Scenerią stało się część prezbiterium, głównie schodki, na których ustawił się szkolny chórek w liczbie ponad pięćdziesięciu śpiewaków oraz odświętnie wybielonych anielic, a resztę odgrywanych, przez młodych artystów, scen jasełek, tworzyła przednia część nawy głównej. To tu Maryja wraz z Józefem zagościli pośród licznie zgromadzonych widzów – wiernych, by przynieść im Maleńką Miłość. Złożone w żłóbku Dziecię Jezus, nad którym Boża Matka i Jego opiekun roztoczyli rodzicielską troskę, przyniosło jednym radość, innym zaś strach i lęk. Pastuszkowie wyrwani ze snu i przyprowadzeni blaskiem gwiazdy betlejemskiej do miejsca narodzin, ogromnie się ucieszyli i oddali należny hołd i szacunek Synowi Bożemu. Okrutny Herod popychany podszeptami szatana, był gotów zgładzić to Dziecię, w obawie, że utraci swą władzę i komfort życia. Jednak aniołowie czuwali i podpowiadali Józefowi, by chronił tą Miłość, bo Ona jest dla całego świata. Zdążyli do Niej pospieszyć i królowie, składając swe dary serca: złoto, mirrę i kadzidło. Głos Matki stał się wdzięcznością za ich hojne podarki, za które wszyscy otrzymamy z Jej poręki wszelkie łaski od Bożej Dzieciny. Wtórował Jej opiekun Józef, prosząc, by ta Maleńkość błogosławiła całemu światu radością i pokojem. Pastuszkowie nie chcąc być gorszymi, w imieniu wszystkich dzieci złożyli Jezuskowi swe obietnice, bo niewiele mieli, a też bardzo chcieli coś od siebie. Dali słowo, że kotka będą głaskać nie zaś kijem ganiać, a nawet najmniejszej roślinki bezsensownie już nie zadepczą, drzewka nie złamią i też nikogo nie okłamią. Żadne brzydkie słowo już się im więcej nie wyrwie, a język, nawet swędzący, nie pokaże lekceważenia kolegi czy koleżanki. Mama i tata niech będą spokojni, bo z ich powodu, nie będzie już kłopotów, zmartwień czy białej gorączki.

Te wymowne sceny za każdym razem były przerywane i podkreślane śpiewem solo i chóralnie w akompaniamencie wiolonczeli i poprzecznych fletów. Kolędy, pastorałki  i piosenki o tematyce Bożonarodzeniowej profesjonalnie wykonane przez szkolnych chórzystów dawały ukojenie serca, radość ducha i miód na duszę. „Pada Śnieg”, „Jest taki dzień”, kolędy: „Pójdźmy wszyscy do stajenki”, „O Gwiazdo betlejemska”, „Mędrcy świata”, „Gdy śliczna Panna” stworzyły miłe tło dla wydarzeń stajenki.

Piękne głosy, równy śpiew i talenty grania na instrumentach w połączeniu z wykonaniem recytatorskim sprawiły, że ten wieczór stał się ucztą iście duchową. To dzięki małym artystom wszyscy zebrani mogli już zasmakować atmosfery świąt. Zostało to docenione gromkimi brawami i wezwaniem do choćby małego kolędowego bisu.

Trud i praca nauczycieli, katechetki, szkolnych opiekunów przygotowujących dzieci do takiej inscenizacji i aranżacji technicznej jasełek, stworzonych z tak wielkim rozmachem i doniosłością, zostały zauważone i docenione przez gospodarza miejsca, ks. Dziekana Mirosława Mierzejewskiego. Natomiast radość przychodzącego Jezusa w maleńkiej istocie z Betlejem stała się okazją do złożenia życzeń radości, która niech się narodzi się w sercach obecnych ale też wszystkich naszych parafian.

                                                                  ks. Jan