Czytaj więcej w kategorii Kultura i sport

Brak innych aktualności o tej samej kategorii.
-A +A
18.11.2016
„Ojciec zawsze był na wezwanie” - życie i działalność Witolda Pileckiego tematem konferencji

W piątek 18 listopada w ratuszu miejskim w Ostrowi Mazowieckiej odbyła się konferencja poświęcona Rotmistrzowi Witoldowi Pileckiemu. Uczestniczył w niej syn Rotmistrza, Andrzej Pilecki, a także: ks. biskup dr Tadeusz Bronakowski, biskup pomocniczy Diecezji Łomżyńskiej; ks. prałat dr Jan Okuła, proboszcz parafii pw.  Wniebowzięcia NMP; ks. kanonik Marek Gruda, proboszcz parafii pw. Opatrzności Bożej; ks. kanonik Stanisław Gadomski; prof. dr hab. Adam Dobroński z Uniwersytetu w Białymstoku, Honorowy Obywatel Miasta Ostrów Mazowiecka; Marcin Łaszczyński z Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej warszawskiego Oddziału IPN; Ireneusz Gumkowski, wójt gminy Stary Lubotyń; Jacek Murawski, wójt gminy Nur; Bogdan Glinka, burmistrz Myszyńca; przedstawiciele Towarzystwa Uniwersytetów Ludowych oraz Centralnej Biblioteki Rolniczej; dyrektorzy szkół z terenu powiatu ostrowskiego oraz młodzież szkół ponadgimnazjalnych; dyrektorzy i kierownicy instytucji rządowych i samorządowych działających na terenie miasta; dyrektorzy miejskich jednostek organizacyjnych, prezesi miejskich spółek, dyrektorzy szkół i przedszkoli. Relację z trwającej w Ostrowi konferencji wraz z udziałem uczestniczących w niej gości można było usłyszeć na antenie Radia Nadzieja.

Podczas konferencji aktorzy Ostrowskiej Grupy Teatralnej „Rzeczpospolita Apostolska” zaprezentowali jedną ze scen spektaklu „Rotmistrz Pilecki – Ofiarowanie”, którego premiera planowana jest na wiosnę 2018 roku. Scenariusz widowiska napisał Sławomir Konarzewski, opierając się na „Raporcie Pileckiego”, stworzonym po ucieczce z obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau, a także na podstawie powieści Romana Konika „Znamię na potylicy”. Scena z widowiska, opowiadała o jednym z dni pobytu Rotmistrza w obozie. Wśród wielu drastycznych scen odbywających się w tym miejscu, a których doświadczył Witold Pilecki wraz ze swoimi współwięźniami, dało się słyszeć wezwania do Boga. - Święty Boże, święty mocny, święty a nieśmiertelny, zmiłuj się nad nami, i nad całym światem - słyszeliśmy kilkakrotnie z ust aktorów - Jacka Stachacza, Tadeusza Trentowskiego, Kazimierza Szostaka, Janusza Świderskiego i Błażeja Krzyżanowskiego.

Konferencja nosiła tytuł „Pilecki – Rotmistrz Przemilczany”. Jest to odniesienie to faktu, że Witold Pilecki to postać, o której „miało się nie mówić”. Witold Pilecki, nazywany przez ówczesne władze komunistyczne naszego kraju „wrogiem ludu” miał zostać zapomniany. Dzisiaj śmiało możemy mówić, niejako w kontrze do tytułu konferencji, że to milczenie zostało przerwane, a Rotmistrz jest „Nieprzemilczany”. Ma to także przełożenie na słowa syna Rotmistrza, Andrzeja Pileckiego, który po obejrzeniu fragmentu spektaklu mówił - Nigdy nie spodziewałem się, że dożyję takiego czasu, że o ojcu i jego osiągnięciach będzie się mówić tak szeroko. Kiedy widzę, jak powiewają polskie flagi, wiem, że to wszystko miało sens. Cieszę się, że trafiłem na to spotkanie i poznałem ludzi, którzy czynią to, co należy czynić. Ja również biorę udział w tym procesie, wędrując nie tylko po Polsce. W wielu miejscach spotykam się z podobnym odbiorem, co bardzo mnie cieszy. Poproszony o komentarz do scenki z obozu mówi - Widzę cały czas u ojca stosunek do służby, jako jego centralny nakaz wewnętrzny. Widzę też patriotę. W moim odczuciu to miłość człowieka do miejsca, w którym się urodził. Ojciec od młodych lat był zawsze na wezwanie. Kiedy ojczyzna potrzebowała, rzucał wszystko, szedł na ochotnika, i tak aż do końca, do zakończenia życia. Szkoda tylko, że nie wszyscy dożyli tego czasu, kiedy tak głośno, dookoła kuli ziemskiej się mówi o ojcu. Dodał też, że zapraszany jest na różne spotkania poświęcone Rotmistrzowi i w miarę możliwości stara się w nich uczestniczyć. Z niektórych rezygnuje ze względu na stan zdrowia. Jednak jak przyznał - Ostrów leży mi bardzo na sercu, więc wybieram ją jako pierwszą.

Podczas konferencji padło wiele słów na temat Rotmistrza Witolda Pileckiego, jego działalności oraz rodziny. Przedstawiany jest niezmiennie, jako oddany ojczyźnie żołnierz, kochający mąż i ojciec, a także głęboko wierzący patriota. Prof. Adam Dobroński, w swoim wystąpieniu, zanim odniósł się do Rotmistrza, nie zapomniał o jego żonie Marii, którą określił „bohaterką życia” – My, ostrowiacy mamy pewien obowiązek, powinniśmy więcej dowiedzieć się o prześwietnej małżonce Rotmistrza. Zwrócił uwagę na jej „zwycięstwa”. – Przetrwała tragedie, włącznie z ucieczką, tu w Ostrowi wychowała dzieci, uratowała je przed zagładą i deprawacją, przed wszystkimi innymi nieszczęściami. To jest naprawdę bohaterka, bohaterka życia. Profesor zwrócił się do zebranych - Starajmy uczyć się od Pileckiego, jak się zachowywać, co robić, żeby przezwyciężać zło. Nawiązał też do jego działalności na Kresach. - Najczęściej mówimy o tych, którzy z Kresów przyszli do nas. Możemy być dumni z tych, którzy na Kresy wyjeżdżali, by tam budować tą lepszą Polskę.  Wśród osób, które zajmowały się krzewieniem polskiej kultury na wschodzie byli państwo Pileccy – Maria nauczycielka i Witold – żołnierz i społecznik.

O dokonaniach Rotmistrza mówił też ksiądz dr Jan Okuła, a tematem jego rozważań była rola religii w życiu Witolda Pileckiego.  – To, czego dokonał Rotmistrz Witold Pilecki jest czymś nadzwyczajnym i przekraczającym ludzkie możliwości, zarówno w wymiarze fizycznym, militarnym, psychicznym, jak i duchowym – mówił. Wymienił najcenniejsze jego przymioty - Rotmistrz był opisywany, jako człowiek emocjonalnie i duchowo dojrzały, pogodny, skromny, dobrze ułożony, mało mówił, więcej słuchał, pragnął rodziny i tę rodzinę założył. W rodzinie panowała atmosfera oparta na wartościach. Pilecki nieustannie dbał o swój rozwój duchowy. Podczas konferencji ksiądz prałat zasugerował, że Witold Pilecki jest kandydatem na ołtarze. Tego samego zdania był też ksiądz kanonik Stanisław Gadomski, który mówił o Rotmistrzu, jak o tym, który uczy nas zwycięskiej modlitwy.

Postawa i życiowe wybory Witolda Pileckiego stanowią zbiór najlepszych cnót, wzór godny naśladowania. Nie bez przyczyny nazywa się dzisiaj w Polsce szkoły, ulice, place i inne miejsca jego imieniem. O jednej z takich szkół, która za patrona wybrała sobie Rotmistrza Witolda Pileckiego mówił Jacek Stachacz. Wymienił główne przesłanki, jakimi kierował się, jako ówczesny dyrektor szkoły podstawowej w Kozikach, podejmując się zadania nadania placówce imienia Rotmistrza. Społeczność szkoły nie miała najmniejszych wątpliwości, by szkoła leżąca kilka kilometrów od Ostrowi nosiła imię tego bohatera, choć kilkanaście lat temu o Rotmistrzu jeszcze niewiele wszyscy wiedzieli.

Organizatorem konferencji było Miasto Ostrów Mazowiecka oraz Ostrowska Grupa Teatralna „Rzeczpospolita Apostolska”. Odbyła się ona w ramach zadania dofinansowanego ze środków Narodowego Centrum Kultury, pochodzących z programu Dom Kultury + Inicjatywy lokalne 2016. (Anna Kacpura)

Po południu, na kolejny „Spacerek po Ostrowi” poświęcony rodzinie Pileckich zaprosił Ryszard Ejchelkraut. Gościem tego spotkania był Andrzej Pilecki.  

Dziękujemy Panu Andrzejowi Pileckiemu za udział w obu wydarzeniach i za słowa skierowane do mieszkańców Ostrowi Mazowieckiej.